Dlaczego złoto
Złoto znane jest człowiekowi niemal od początków cywilizacji. Ponoć 6000 lat temu ceniono już sobie walory złotego kruszcu, a wkrótce handel złotem i srebrem rozpoczął się na dobre, by trwać aż do dnia dzisiejszego.
Parytet złota był najpowszechniejszą podstawą polityki monetarnej w historii człowieka, powszechnie zastąpioną w XX wieku przez pieniądz fiducjarny.
Odporność złota na inflację
Złoto nie tylko przetrwało próbę czasu, ale również zyskało nową rolę. Dziś świat opiera się na systemie wirtualnego pieniądza, za którym stoi jedynie obietnica wytworzenia jakiegoś towaru czy usługi lub w najlepszym wypadku gwarancja rządowa. W tej rzeczywistości wielu inwestorów szuka instrumentów odpornych na inflację i zawirowania w świecie finansów. Przy ograniczonym wyborze silnych walut zyskało złoto. Pierwsza dekada XX wieku to bardzo szybka zwyżka kruszcu, który zanotował około 400-procentowy wzrost.
Szacuje się, że w całej historii zostało wydobytych 166 tys. ton złota. Odpowiada to objętości 8500 m³ lub sześcianowi o krawędzi 20,4 m (dane z do 2010 roku).
Światowa konsumpcja wydobywanego złota w 50% jest zużywana w jubilerstwie, w 40% w różnych inwestycjach, a 10% w zastosowaniach przemysłowych. Złoża złota rozpoznane do roku 2008 były oceniane na 26 tys. ton. Przy poziomie wydobycia z roku 2005, złoża te wystarczyłyby na ok. 14 lat.
Warto na złoto spojrzeć również w szerszej perspektywie, jako na instrument zabezpieczający część naszych oszczędności. Dlatego perspektywa historyczna daje sporo do myślenia. Złoto zawsze odgrywało ważną rolę i było traktowane jako cenna lokata. Ostatnie lata udowadniają, że nawet po ograniczeniu jego roli w świecie finansów, złoto potrafiło zyskać status tzw. bezpiecznej przystani dla inwestorów. Dziś doceniają to nawet banki centralne, które kupują obecnie duże ilości złota.